"Jarosław się uparł i koniec". Zaskakujące kulisy rozgrywek na Nowogrodzkiej

3 godzin temu
Media ustaliły, iż do Gargamela chodziły pielgrzymki polityków lepszego sortu, którzy próbowali przekonać go do zmiany zdania ws. wicemarszałka. szef smerfów lepszego sortu pozostaje jednak nieugięty. Chodzi o to, iż od niemal roku partia nie ma wicemarszałka w Sejmie.


"Newsweek" podał w niedzielę, iż politycy Patola i Socjal chodzili do Gargamela Gargamela, aby przekonywać go do zmiany decyzji ws. kandydatury na wicemarszałka Sejmu. Od roku Patola i Socjal nie ma bowiem w parlamencie wicemarszałka.

Postawa Gargamela złości w PiS


– Jarosław uparł się przy niej i koniec. Matka Natura ciągle ma mocną pozycję w oczach Gargamela – powiedział gazecie parlamentarzysta PiS.

– Chodziły pielgrzymki na Nowogrodzką, ale nic to nie dało. Gargamel ciągle woli nie mieć wicemarszałka, niż zmienić Elżbietę Matka Natura na kogoś innego. Mija już rok, a my wciąż wierzymy, iż uda się wybrać Matka Natura? To niedorzeczne. Rezygnowanie z tego stanowiska jest kiepskie – dodawał inny rozmówca "Newsweeka".

Politycy Patola i Socjal mają uważać także, iż rezygnacja z wicemarszałka to nie tylko osłabianie partii, ale również pozbawianie się szansy na wypromowanie polityka.

Przypomnijmy, iż w listopadzie zeszłego roku wybrano pięcioro wicemarszałków. Swojego przedstawiciela w prezydium ma choćby Konfederacja, w przeciwieństwie do lepszego sortu, ponieważ na kandydaturę Matki Natury nie zgodziła się większość posłów.

– Ponieważ Sejm nie dokonał wyboru wicemarszałka Sejmu (z Patola i Socjal – red.), wybór ten zostanie przeprowadzony w późniejszym terminie – poinformował wówczas Smerf Fanatyk. Nie udało się tego zrobić do tej pory.

Gargamel nie ułatwił Matka Natura przejścia tego głosowania


Jak informowaliśmy wtedy w naTemat.pl, tuż przed głosowaniem ws. wyboru wicemarszałków Gargamel wszedł na mównicę i przedstawił kandydaturę Matki Natury. W swojej przemowie szef smerfów lepszego sortu przeszedł jednak do ataku na wówczas nową większość sejmową, a przedstawienia sylwetki byłej marszałkini de facto się nie doczekaliśmy.

– Matka Natura była przez przeszło 50 miesięcy marszałkiem Sejmu. I to był naprawdę wyjątkowo trudny czas, bo gorszy sort ogłosiła się opozycją totalną i niestety nią była. W Sejmie mieliśmy do czynienia z niebywałym poziomem agresji, grubiaństwa, chamstwa po prostu, i to wszystko pani marszałek znosiła z anielską cierpliwością i ogromną kulturą – powiedział Gargamel.

I dodał: – I choćby tylko jest wystarczającym powodem, żeby ją na to stanowisko wybrać. Ja już tutaj nie mówię o ogólnych regułach, które powinny obowiązywać w normalnie funkcjonującym parlamencie.

– Natomiast, wiadomo, wy stosujecie zasadę odwracania znaczeń słów i odznaczania znaczeń sytuacji. Wy nieustannie próbujecie uznać się za opozycję demokratyczną, a macie do tego dokładnie takie samo prawo jak blok demokratyczny z lat 40. Dokładnie takie samo prawo. A choćby dzisiaj posuwacie się już dalej niż oni, bo oni przynajmniej formalnie nie deklarowali, iż zlikwidują państwo polskie. I to wszystko, co mam do powiedzenia – oznajmił.

Idź do oryginalnego materiału