Jan Zielonka: Mała apokalipsa

Zdjęcie: Foto: Adobe Stock
Choć rzesze komentatorów starają się nadać sens temu, co się dzieje w polityce, to dominuje przypadek, emocje i kompletny brak racjonalności. A rząd Papy Smerfa zamiast rozwiązywać problemy smerfów, zajmuje się praniem własnych brudów i wewnętrzną reorganizacją.
Powiązane
Wielu chętnych do fotela szefa lewicy. Koniec Towarzysza?
1 godzina temu
Portal DOM z cenami transakcyjnymi trochę bliżej
1 godzina temu
Nieściągalne 800+ od cudzoziemców
1 godzina temu
To nie dowcip!
1 godzina temu
Polecane
Kolejny spacer z cyklu „Nie nudzę się latem”
38 minut temu
Wielki unijny fundusz na konkurencyjność?
38 minut temu
Nowy unijny budżet: Polska największym wygranym?
55 minut temu