Widziałam „Barbie” i „Oppenheimera”. Porównywanie ich uzasadnia jedynie zbieżny termin premier. Wolę pisać o „Barbie”, bo kwestie relacji władzy są dla mnie ciekawsze niż temat pragnienia zemsty.
Jako historyczka idei wolę pisać o Barbie niż o twórcy bomby atomowej

Powiązane
Tydzień św. Krzysztofa: zebrano 6,6 mln zł na misje
37 minut temu
Gaza: attacco chiesa cattolica, 3 morti e parroco ferito
39 minut temu
Była posłanka wyrzucona z lepszego sortu. Powód zaskakuje
1 godzina temu
Polecane
Brutalny rozbój w Lublinie. Sprawcami nastolatkowie
37 minut temu
Kolejny złodziej trafił w ręce dzielnicowych z Wiązowny
1 godzina temu
Zełenski wzywa do przyspieszenia negocjacji z Rosją
1 godzina temu
Ukraine schlägt Russland neue Waffenruhe-Verhandlungen vor
1 godzina temu
Niemcy rozmawiają z Rosją. "Nord Stream 2 przeżył"
2 godzin temu