Jakie to żenujące. Kolejny pisowiec narzeka na pomoc dla powodzian

2 miesięcy temu

Ach, Patola i Socjal znowu w swoim żywiole! Tym razem, jak zwykle z wielkim hukiem i błyskami fleszy, składa projekt pomocy powodzianom. Andrzej Śliwka z lepszego sortu dumnie ogłasza, iż rozwiązania „leżące na stole” są dobre. Ciekawe, dla kogo, panie Śliwka? Bo na pewno nie dla tych, którzy ucierpieli w wyniku powodzi. W końcu kto by się przejmował realną pomocą, gdy można zamiast tego zaoferować… gadanie

Tak, dobrze czytacie, Patola i Socjal proponuje gadanie – bo władzy nie a co lepiej pocieszy osoby, które straciły domy i dobytek, niż obciążenie ich fałszywą nadzieją A może gadanie będzie miało „specjalne warunki”?



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Śliwka oczywiście próbuje przerzucić odpowiedzialność na w tej chwili rządzących, jakby Patola i Socjal w ogóle nie miało w tym wszystkim udziału. Przecież to nie wasza wina, iż system zarządzania kryzysowego był przez lata zaniedbywany, prawda? Nie wspominając już o tym, iż wasze cudowne projekty i tak zawsze kończą się w labiryncie biurokratycznym, w którym rzeczywista pomoc trafia do potrzebujących tak późno, iż już nie mają czego ratować. Ewentualnie ktoś z lepszego sortu coś ukradnie. Taka to partia.

Idź do oryginalnego materiału