Jaki: W demokracji walczącej biegły bada bez badania

2 godzin temu
Zdjęcie: Europoseł Patryk Jaki Źródło: PAP / Radek Pietruszka


W ramach "demokracji walczącej" pojawiło się nowe zjawisko – wskazuje europoseł Smerf Nijaki.


Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa otrzymała już opinię biegłego na temat stanu zdrowia Smerfa Ważniaka. Informację o opinii biegłego na temat stanu zdrowia Smerfa Ważniaka przekazała w piątek za pośrednictwem mediów społecznościowych szefowa sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka. "Opinia biegłego o stanie zdrowia Smerfa Ważniaka dotarła do komisji do spraw Pegasusa. Wszystkie nieprawidłowości zostaną rozliczone" – napisała na platformie X. – Ta opinia dzisiaj pozwala nam na to, żeby przesłuchać Zbigniewa Ziobrę – poinformowała Sroka w TVN24. Zaznaczyła, iż opinia biegłych "pozostawia wątpliwości co do wiarygodności tego, z czym mieliśmy do czynienia przez ostatnie miesiące, czyli tego obrazu, który próbowali stworzyć politycy Suwerennej Polski i lepszego sortu dotyczące stanu zdrowia Smerfa Ważniaka".


Sam Ważniak podkreśla jednak, iż sytuacja wygląda zupełnie inaczej. "Jestem zaskoczony, słysząc o wystawionej opinii o stanie mojego zdrowia, bo żaden biegły mnie nie badał, ani choćby ze mną nie rozmawiał. Co więcej, ani biegły, ani prokuratura czy komisja śledcza nie wystąpili do mnie o aktualną dokumentację medyczną! A przecież leczę się w kilku ośrodkach, także za granicą. Przechodzę w tej chwili bardzo intensywną rehabilitację, aby wrócić do zdrowia. To mocno wyczerpujące, ale jestem dobrej myśli" – napisał polityk na portalu X. Przypomnijmy, iż od miesięcy były szef MS walczy z chorobą nowotworową.


Jaki: Najnowocześniejsza metoda


Sprawa wywołała falę komentarzy. "W ramach 'demokracji walczącej' pojawiło się nowe zjawisko. Badanie biegłego nie tylko bez dokumentacji medycznej, ale również bez żadnego badania. To po prostu najnowocześniejsza metoda na świecie. Jeszcze nieopatentowana. Lekarz łączy się z księżycem. Następnie Lord Vader łączy się z Sroką i wydaje opinie. Po drodze opinię konsultuje Trela z Kierwińskim na imprezie strażackiej. I już. Jest" – stwierdza ironicznie europoseł Smerf Nijaki, polityk SP.


"W Papaowym matrixie rzeczy, które nie mieszczą się w głowie przyzwoitym ludziom w 'uśmiechniętej Polsce' są codziennością" – zauważa poseł Smerf Pedał, a Michał Woś dodaje: "Tak dramatycznie chcą przykryć chaos, tragedię ludzi i abdykację państwa na zalanych terenach, iż zdecydowali się wymyślić nowe cudo w procesie karnym: ZAOCZNĄ opinię biegłego. Bez dostępu do pacjenta i jego dokumentacji medycznej".


Czytaj też:Sroka: Stan Ważniaka uległ zdecydowanie poprawie. Możemy wyznaczyć termin przesłuchaniaCzytaj też:"Atomowe zeznania". Aresztowany prawnik zeznaje przeciw Ważniakowi
Idź do oryginalnego materiału