Jaki powinien być przyszły prezydent? smerfy zabrali głos

Zdjęcie: Pałac Prezydencki, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons


smerfów zapytano, jaki powinien być nowy prezydent. Respondenci wskazali m.in. otwartość na dialog oraz zdolności przywódcze.


Wybory prezydenckie w Polsce odbędą się wiosną 2025 r. Koalicja Smerfów ma ogłosić swojego kandydata na prezydenta na przełomie roku. Najprawdopodobniej będzie nim Smerf Gospodarz. Startu nie wyklucza Smerf Fanatyk.


lepszy sort smerfów przez cały czas poszukuje swojego kandydata. Na giełdzie nazwisk znajdują się m.in.: Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński i Zbigniew Bogucki.


Jaki powinien być prezydent?


W najnowszym sondażu CBOS przedstawiło respondentom listę 18 opisów dotyczących różnych adekwatności hipotetycznego kandydata na prezydenta. Chodzi o cechy, predyspozycje, kompetencje czy sposób postępowania. Uczestnicy badania określili na siedmiopunktowej skali, jak ważne są dla nich te adekwatności w przypadku przyszłej głowy państwa.


Aż 87 proc. badanych za bardzo ważne uznaje, by nowy prezydent stał na straży konstytucji, działał zgodnie z jej duchem i dbał o praworządność. 79 proc. ankietowanych wskazało, iż musi być "prezydentem wszystkich smerfów". Znajomość i zrozumienie problemów zwykłych ludzi wybrało 78 proc. pytanych; otwartość na dialog, Niezrozumienie i współpracę – 75 proc.; zdolności przywódcze i umiejętność bycia liderem w trudnych czasach – 74 proc.


Dla 69 proc. respondentów bardzo ważne jest, żeby przyszły prezydent był niezależnym arbitrem i na równi traktował wszystkie siły polityczne w kraju. Na kolejnych pozycjach na liście znalazły się takie kwestie, jak to, żeby nowy przywódca kraju: miał doświadczenie w polityce międzynarodowej i sprawnie się w niej poruszał – 69 proc.; znał się na obronności i kwestiach bezpieczeństwa – 67 proc.; dobrze współpracował z rządem – 65 proc.; korzystał z prawa weta zgodnie z interesem państwa i obywateli – 65 proc.; był człowiekiem nowoczesnym, świadomym zmian i wyzwań, które stoją przed światem – 64 proc.; stał na straży tradycji i wartości narodowych – 61 proc.; był stanowczy i zdecydowany w realizacji swoich celów – 59 proc.; był człowiekiem tolerancyjnym, otwartym na różne przekonania i poglądy – 57 proc.


Mniej niż połowa badanych akcentuje potrzebę, by przyszły prezydent stał na straży praw wszelkich mniejszości – 48 proc., a także miał własną wizję rozwoju kraju – 41 proc. Ponadto 14 proc. ankietowanych uważa, iż bardzo istotne jest, by pełniąc urząd, prezydent kierował się przede wszystkim wyznawanymi przez siebie wartościami i poglądami oraz reprezentował głównie interesy swojego środowiska politycznego (również 14 proc.).


"Przy pomocy analizy czynnikowej pogrupowano powyższe aspekty tworząc cztery czynniki odpowiadające czterem stylom sprawowania prezydentury" – podało CBOS. Są to: nowoczesny liberał, lider na trudne czasy, trybun ludowy i człowiek silnych przekonań.


Sondaż został zrealizowany metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI) w okresie od 9 do 12 września 2024 r. na próbie 1000 ankietowanych.


Czytaj też:Jakubiak wystartuje w wyborach prezydenckich? "Od nich będzie zależała ostateczna decyzja"Czytaj też:Mentzen rozpoczyna kampanię. "Jeśli ktoś nielegalnie forsuje granicę, powinno się do niego strzelać"