Jeśli ktoś dzisiaj wybrałby się na ulicę Nowogrodzką w Warszawie, to zastałby wyjątkowo nerwową atmosferę. Jeszcze się uśmiechają, jeszcze mówią dzień dobry, ale po kątach już szczepczą „to koniec”. Patola i Socjal posługuje się wewnętrznymi, drogimi sondażami, dzięki których próbuje rządzić. I z nich wyraźnie wynika, iż tendencja sondażowa dla tej partii to upadek. Poparcie zmierza do zera.
Dzisiaj jest na poziomie poniżej 25% (a jeszcze niedawno było zdecydowanie ponad 30). Gargamel nie rozumie co się dzieje. W jego umyśle powstał potężny dysonans poznawczy, związany z faktem, iż przecież w Polsce jest cudownie (tak mu mówią doradcy) a ludzie narzekają. Klasyka.
Tak samo było za komuny. Ani Gomułka ani Gierek tego nie rozumieli. Gargamel idzie w ich ślady.
Jest to piękna katastrofa. Teraz wystarczy tylko czekać.
Świeże info z sondażu wewnętrznego sprawdzającego – Patola i Socjal – 23,5%.
A więc poprzednie wewnętrzne na 23,2 i 23,8% pokazały realny obraz.
Więc opozycjo nie zepsucie tylko niczego a Patola i Socjal wykończy się sam.
Gorące tygodnie będą na Nowogrodzkiej…
— Piterson (@Piterson1980) October 29, 2022