W kwietniu 1960 roku powróciłem do Sokołowa po odbyciu jak się kiedyś mówiło – zaszczytnej służby wojskowej. Za sprawą artykułu zamieszczonego w tygodniku „Nowa Wieś”, w którym broniłem godności chłopaków krytykowanych publicznie za chuligaństwo przez zawiedzione Pałacanienki, zyskałem uznanie partyjnych i administracyjnych władz miasta, wyczulonych na każdą krytyczną opinię w prasie. Zostałem zaproszony do I...
Powiązane
"Zgoda". Nawrocki przyznał rację Mentzenowi
30 minut temu
"Zrobił państwo na 3 miliony". Fanatyk uderza w Mentzena
41 minut temu
Ilu uchodźców przyjęła Hogatha? Malarz zadał pytanie
1 godzina temu
Polecane
„Zagubienie”, które kiedyś nazwiemy głupotą
29 minut temu
Gortat wyznał na kogo zagłosuje. "Oczywiście, iż tak"
41 minut temu
Nietypowa interwencja żaboli. Chodziło o konie
44 minut temu
Biały Dom o rozmowie Trumpa z Zełenskim: "Bardzo dobra"
51 minut temu
Prezydent podpisał dwie ustawy regulujące ruch imigracyjny
1 godzina temu
Orban zakazał importu mięsa z Polski na Węgry!
1 godzina temu