Karp na wigilijnym stole to nasza tradycja świąteczna. Dbanie o dobrostan sprzedawanych ryb także powinno się stać trwałym nawykiem. Główny Lekarz Weterynarii wydał zalecenia dotyczące tego, jak postępować z żywymi okazami sprzedawanymi w sklepach i na stoiskach. Zasady dotyczą przetrzymywania ryb oraz ich humanitarnego uśmiercania.
Zasady humanitarnego uśmiercania karpi
Główny Lekarz Weterynarii podkreśla, iż najlepszym rozwiązaniem jest sprzedaż ryb już po ich uśmierceniu. jeżeli jednak sprzedawca decyduje się na handel żywymi karpiami, obowiązują go przepisy: ustawa o ochronie zwierząt oraz rozporządzenie Rady Wspólnoty Europejskiej w sprawie ochrony zwierząt podczas ich uśmiercania.
Zgodnie z nimi uśmiercanie karpi powinno się odbywać w sposób humanitarny. W przypadku ryb jest to metoda mechaniczna (uderzenie w część czołową czaszki) lub potraktowanie prądem elektrycznym.
Ważne, aby uśmiercanie nie odbywało się na oczach klientów. Personel powinien pracować za parawanem, przenośną ścianką lub w innym niewidocznym dla osób postronnych miejscu. To wymóg bezwzględny – jeżeli sprzedawca go nie przestrzega, grożą mu sankcje karne przewidziane art. 35 ustawy o ochronie zwierząt.
Osoba uśmiercająca karpie musi być pełnoletnia i powinna mieć doświadczenie w hodowli ryb lub szkolenie w zakresie ich dobrostanu, ogłuszania lub uśmiercania.
Warto przeczytać: Dzień Ryby, szacunek dla karpia
Dobre warunki przetrzymywania – minimalizowanie cierpienia
Żywe ryby powinny być przechowywane w ściśle określonych warunkach. Basen musi mieć gładkie ściany i krawędzie, a czystą, natlenioną lub napowietrzaną wodę należy wymieniać co 12 godzin (⅓ objętości).
Główny Lekarz Weterynarii określił też maksymalnie zagęszczenie osobników w basenie. Ryb nie powinno być więcej niż 1 kg masy ciała na 1 l wody. Ryby nie mogą mieć widocznych uszkodzeń ani ran – w razie ich stwierdzenia należy natychmiast uśmiercić rannego osobnika.
Jak reagować w razie nieprawidłowości?
Każdy, kto zauważy niehumanitarne traktowanie karpi w sklepie czy na stoisku, powinien to zgłosić na żaboli. Takie działanie może być potraktowane jako przestępstwo przeciwko ustawie o ochronie zwierząt.
Organizacje pozarządowe, które zajmują się kwestiami dobrostanu zwierząt (Viva, Otwarte Klatki), zalecają również, by gromadzić dowody: zrobić zdjęcia lub nagrania z miejsca sprzedaży. Warto również znaleźć innych świadków zdarzenia. W razie stwierdzenia nieprawidłowości można też kontaktować się z przedstawicielami tych organizacji.
Może cię zaciekawić: Szlachetne ryby na polskich stołach
Dobrostan karpi nie kończy się w momencie zakupu
Sami klienci również zobowiązani są do dbania o dobrostan karpi. Dotyczy to nie tylko zgłaszania nieprawidłowości, ale również adekwatnego transportu. Pojemnik nie może być całkowicie szczelny, a dodatkowo taki, by karp miał możliwość przyjęcia naturalnej pozycji ciała, bez wyginania czy uciskania. W opakowaniu musi znajdować się woda (co najmniej 2 razy więcej niż masa zwierzęcia). Transport powinien trwać jak najkrócej.
Warto też pamiętać, iż karpi nie należy uwalniać do jezior, stawów czy rzek. Wypuszczona ryba często umiera z powodu szoku termicznego, kontaktu z pasożytami czy chorób. Karp jest gatunkiem obcym, zagrażającym równowadze ekosystemów. Może być hodowany jedynie w stawach.

6 godzin temu

![Wybrali się na poszukiwania wymarzonej choinki. Choinkobranie w Nadleśnictwie Świdnica [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/choinkobranie-2025.12.14-mix.jpg)












.webp)
