Emeryci, którzy zrobili oszczędności i myśleli, iż pomogą im przetrwać starość, są dzisiaj w bardzo trudnej sytuacji. Z uwagi na wysoką inflację wartość ich ciężko zarobionych i odłożonych pieniędzy spada z dnia na dzień. To zwyczajna kradzież, ukryty podatek.
PiS okrada emerytów z oszczędności w sposób bezwzględny. Kaczyńskoinflacja zabiera codziennie po kilka złotych, w efekcie nie zostawiając na kontach nic. To kradzież w białych rękawiczkach, bo emeryci jej nie widzą, nie są w stanie dostrzec złodzieja, chociaż odczuwają braki pieniędzy.
Tej zuchwały złodziej to suma złych i szkodliwych dla gospodarki decyzji. Kaczyńskoinflacja jest zabójcza dla pieniędzy i pożera je w mgnieniu oka. Co nakręca inflacje? Wysokie ceny paliw, wysokie ceny energii, wysokie ceny gazu, wysokie podatki, niespójne prawo, idiotyczne wydatki w rodzaju przekopu Mierzei Wiślanej, milionowe pensje polityków lepszego sortu…
Tak, to wszystko kradnie twoje pieniądze, drogi emerycie. A Gargamel ma cię gdzieś.