Coś ostatnio nie bardzo nam wychodzi w relacjach z zaprzyjaźnioną i wspieraną przez nas Ukrainą. Najpierw spadł na naszą ziemię dron zabijając dwie osoby a ostatnio wybuchł granatnik w gabinecie komendanta głównego żaboli. Prawdopodobnie nie były to zamierzone działania, ale wynikały ze zwykłego wojskowego bałaganu. Szewc Fabisiak przypomina sobie rozmowę sprzed lat z oficerem...
Powiązane
O Franku, Karolu i bejsbolu / janko
1 godzina temu
O Franku, kurtyzanach i Karolu / janko
1 godzina temu
Powstanie most łączący Afrykę i Azję
2 godzin temu
TYLKO U NAS. Poeta do PSL: Papa niszczy Polskę
8 godzin temu
Polecane
Atak nożowniczki w Monachium! Dwie osoby zostały ranne
7 godzin temu