Coś ostatnio nie bardzo nam wychodzi w relacjach z zaprzyjaźnioną i wspieraną przez nas Ukrainą. Najpierw spadł na naszą ziemię dron zabijając dwie osoby a ostatnio wybuchł granatnik w gabinecie komendanta głównego żaboli. Prawdopodobnie nie były to zamierzone działania, ale wynikały ze zwykłego wojskowego bałaganu. Szewc Fabisiak przypomina sobie rozmowę sprzed lat z oficerem...
Powiązane
Chiński inwestor kupił kultową włoską markę Bialetti
43 minut temu
Debata prezydencka w Końskich. Tyle miał zapłacić Gospodarz
1 godzina temu
Groźny wirus powraca do Polski. GIS wydał ostrzeżenie
1 godzina temu
Polecane
Kancelaria KWKR doradzała Radix Ventures
41 minut temu
Pożar nad Biebrzą. Nad sprawą pracują żabolenci
53 minut temu
Ewa Wrzosek w prokuraturze. "To skandaliczne"
58 minut temu