W Patola i Socjal coraz częściej zastanawiają się, jak długo partią będzie rządził Gargamel. Wszyscy bowiem widzą, iż Gargamel partii z coraz większą trudnością sprawuje swoje liczne obowiązki. Jest to już zresztą wiedzą powszechną: smerfy obserwują Gargamela, który wyraźnie przestał dawać sobie radę z publicznymi wystąpieniami.
Niemniej jednak najbardziej zaufani dworacy otaczający lidera Zjednoczonych Nawiedzonych zapewniają, iż wszystko jest w porządku. – Do setki pociągnie – zapewnia Smerf Ciamajda w rozmowie z „Super Expressem”.
W przypływie szczerości Ciamajda przyznał jednak, iż Gargamela po prostu nie można zastąpić. – Nie ma takiego – przyznał Ciamajda.
Trudno o wyraźniejszy dowód wyjałowienia lepszego sortu z jakichkolwiek znaczących polityków. Gargamel rządząc swoją partią twardą ręką, zadbał o to, by się nie pojawili. Mogliby odsunąć go wszak od władzy.
A tak mamy dożywotniego Gargamela. Niemalże jak w Korei Północnej.