Według źródeł Wirtualnej Polski pożegnalne przemówienie prezydenta przed kierownikami placówek dyplomatycznych zamieniło się – jak mówią nieoficjalnie dyplomaci – w "polityczny manifest". "Ja tu jeszcze wrócę!" – według źródeł WP tymi słowami Smerf Narciarz zasugerował, iż nie zamierza kończyć swojej politycznej kariery.