- Państwa takie jak Francja i Wielka Brytania, które forsowały tak zwane uznanie (Palestyny - red.), popełniły ogromny błąd - powiedział w niedzielę minister spraw zagranicznych Izraela Gideon Saar. Dodał, iż takie działanie "zmusi jego kraj do podejmowania jednostronnych decyzji".
Izrael grzmi po zapowiedziach Francji i Wielkiej Brytanii. "Ogromny błąd"
Gideon Saar wystąpił na wspólnej konferencji prasowej z szefem duńskiej dyplomacji Larsem Loekke Rasmussenem, który przebywał z wizytą w Izraelu.
Jednym z głównych tematów, które zostały poruszone na spotkaniu z dziennikarzami, była kwestia prawdopodobnego uznania państwa palestyńskiego przez niektóre kraje Zachodu.
Izraelski minister: Francja i Wielka Brytania popełniają błąd
Minister spraw zagranicznych Izraela stwierdził, iż uznanie Palestyny "zdestabilizuje region" i "utrudni osiągnięcie pokoju".
- To również zmusi Izrael do podejmowania jednostronnych decyzji - powiedział Saar na wspólnej konferencji prasowej ze swoim duńskim odpowiednikiem.
ZOBACZ: Incydent na Targach Kielce. Czerwona ciecz zalała izraelskie stoisko
Państwa takie jak Francja i Wielka Brytania, które forsowały tak zwane uznanie, popełniły ogromny błąd - dodał. Nie sprecyzował jednak, jakie konsekwencje spotkają te państwa, gdyby uznały one Palestynę.
Rasmussen powiedział natomiast, iż Dania nie planuje podobnego kroku. - Nigdy nie uznamy państwa palestyńskiego rządzonego przez Hamas lub inną organizację terrorystyczną - oświadczył.
- Dlatego wiąże się to z wieloma warunkami wstępnymi - rozbrojone państwo palestyńskie uznające Izrael, transparentność i demokracja. Takie jest nasze stanowisko - dodał duński polityk.
Europejskie potęgi zapowiedziały uznanie Izraela
Relacje Izraela z Francją są szczególnie napięte od czasu, gdy prezydent Emmanuel Macron ogłosił plany swojego kraju i był współgospodarzem konferencji w lipcu z Arabią Saudyjską, wzywającej do dwupaństwowego rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
ZOBACZ: Izrael zaatakował szpital w Strefie Gazy. Wśród ofiar dziennikarze
Władze Wielkiej Brytanii oświadczyły natomiast, iż uznają one państwo palestyńskie, jeżeli Izrael nie zgodzi się na rozejm w wojnie w Strefie Gazy, wywołanej atakiem palestyńskiego Hamasu w październiku 2023 roku.
Na podobny krok zdecydowały się inne państwa m.in. Belgia, Kanada i Australia. Palestyna miałaby zostać uznana na szczycie ONZ, który odbędzie się w tym miesiącu.
Izrael zamierza budować kolejne osiedla na Zachodnim Brzegu
Rząd Izraela zatwierdził niedawno nowe plany osiedleńcze na Zachodnim Brzegu, który jest okupowany od 1967 roku.
Duży projekt na wschód od Jerozolimy, znany jako E1, przetnie Zachodni Brzeg i, według skrajnie prawicowego ministra finansów Izraela Bezalela Smotricha, "pogrzebie ideę państwa palestyńskiego".
ZOBACZ: Strefa Gazy po wojnie. Media dotarły do planu Trumpa
Smotrich, mieszkający w osiedlu, powiedział w środę, iż Izrael powinien zaanektować część Zachodniego Brzegu, aby "raz na zawsze pozbyć się idei podziału naszego niewielkiego terytorium i utworzenia państwa terrorystycznego w jego centrum".
