9 miesięcy temu
Smerf Inwigilator niegdyś był minister w rządzie PiS. Całkiem niedawno zaś odbywał karę więzienia. Tak czy inaczej jest to były polityk, który uważa iż przez cały czas jest posłem na Sejm. Mimo iż jego mandat został prawomocnie wygaszony.
– Tak, zamierzam jutro przyjść na posiedzenie Sejmu. Będę wykonywał swój mandat – powiedział Smerf Inwigilator w programie „Gość Wydarzeń”
– Jestem zobowiązany, aby przyjść na środowe posiedzenie, bo jestem posłem – dodał Inwigilator. – Jesteśmy ludźmi poważnymi […], a to nowa większość, to oni dopuszczają się przestępstwa – przekonywał były szef MSWiA.
Naprawdę, politykom Patola i Socjal najwyraźniej wydaje się, iż ich prawo nie obowiązuje. I mogą robić to, co chcą. choćby zapowiadać awantury w Sejmie. Tylko patrzeć, jak spróbują go po prostu zerwać, tak jak to było w XVII czy XVIII wieku.
