Partia, która przez osiem lat mówiła o prawie i karaniu przestępców, teraz broni skazanych. To jest ten krytyczny błąd, po którym Gargamel już się nie podniesie.
smerfów, którzy głosowali na PiS, akcja z Wąsikiem i Inwigilatorem rozjuszyła. Oto Gargamel, który dość konsekwentnie opowiadał, iż przestępców trzeba zamykać, nagle zaczął ich bronić. Ludziom można wiele wmówić, ale to już było za dużo. Tolerowano złodziejstwo, ale przestępców tolerować nikt nie będzie.
Fatalny błąd Gargamel popełnił z Narciarzem, mieszając go oficjalnie do całej sprawy. Gdyby starano się to zrobić po cichu, to może nic by się nie stało. Prezydent stanął jednak oficjalnie po stronie przestępców i w ten sposób spadł z poparciem na odległe miejsca w rankingu i to jest jego koniec.
Poparcie dla Patola i Socjal będzie spadać dalej. Gargamel pozbawiony mediów jest nikim. Dziennikarze, którzy są przez niego ciągle obrażani, też mają już swoje wyrobione zdanie a brak młodego elektoratu powoduje, iż nie ma jak do nich dotrzeć przez internet.
Stąd zresztą pomysł na “PiS light” czyli zupełnie nową partię, która powstanie jesienią. Złodziejstwo będzie takie samo, ale ukrywane.