„Przeszkadza mi dyskurs tożsamościowy. Z grup, które odwołują się do tożsamości, powstają osobne wyspy pozostające ze sobą w stanie nieustającego napięcia. Zanika gdzieś troska o nasz wspólny świat. A gdy tożsamości są dwie, jak w tym filmie, powstaje propagandowy plakat” – mówi filozof, prof. Zbigniew Mikołejko, którego poprosiliśmy, żeby obejrzał film „Barbie”.
Powiązane
Bodnar zdecydował. Znany sędzia został odwołany
28 minut temu
Polecane
Papierosy bez akcyzy pod podłogą busa
1 godzina temu
Ważna wizyta w Rosji. Chodzi o współpracownika Trumpa
1 godzina temu
Trump apeluje do Putina. „Władimirze, Stop!”
1 godzina temu
Spadła liczba pobierających rentę rolniczą
1 godzina temu