In vitro. Za jaką cenę?

1 rok temu

Na 28 listopada br. zaplanowano w Sejmie głosowanie dotyczące finansowania in vitro z pieniędzy publicznych. Dlaczego jesteśmy przeciw? By odpowiedzieć na to pytanie, trzeba poznać etapy procedury. A wcześniej przypomnieć sobie, iż zarodek jest człowiekiem – bo jeżeli nie, to czym jest?

Etapy procedury in vitro

  1. Stymulacja hormonalna – pierwszym etapem procedury in vitro jest kontrolowana terapia hormonalna, która prowadzi do hiperstymulacji jajników. Kobieta przyjmuje bardzo wysokie dawki hormonów, aby spowodować jednoczesny wzrost i rozwój wielu komórek jajowych. Z reguły w czasie takiej stymulacji dojrzewa od 5 do 20 oocytów, podczas gdy w naturalnym cyklu miesiączkowym dojrzałość osiąga zwykle tylko jedna komórka jajowa. (Według w tej chwili obowiązującego polskiego prawa można utworzyć 6 zarodków. Wyjątki: wiek kobiety 35+ albo dwie nieudane procedury in vitro).
  2. Punkcja jajników – zabieg pobrania dojrzałych komórek jajowych. Igłą punkcyjną poprzez sklepienie pochwy wykonuje się nakłucia i pobiera komórki jajowe z jajnika. Punkcja trwa od 10 do 20 minut, wykonywana jest w znieczuleniu miejscowym lub krótkotrwałym znieczuleniu ogólnym. W tym samym czasie, gdy wykonywana jest punkcja, mężczyzna, masturbując się, oddaje w pomieszczeniu klinki nasienie do próbówki. W razie braku możliwości uzyskania nasienia w taki sposób, możliwe jest pobranie nasienia zabiegowo, a także użycie do zapłodnienia nasienia wcześniej zamrożonego.
  3. Ocena komórek rozrodczych. Wybór w pełni dojrzałych komórek jajowych.
  4. Zapłodnienie – pobrane komórki rozrodcze umieszcza się na szalkach laboratoryjnych w inkubatorze. Tam w ciągu doby dochodzi do zapłodnienia i powstania kilkorga, kilkanaściorga, a czasem choćby ponad dwadzieściorga dzieci w stadium embrionalnym.
  5. Hodowla i selekcja zarodków – po udanym zapłodnieniu wszystkie powstałe embriony ludzkie pozbawia się warstwy komórek ziarnistych i obserwuje ich rozwój przez następne doby. Najlepsze, zdaniem lekarza, zostaną przeniesione do macicy. Pozostałe zostaną poddane kriokonserwacji (zamrożeniu w ciekłym azocie w temperaturze minus 196 st. C), aby zahamować ich rozwój.
  6. Transfer zarodka – jedno, dwoje lub więcej dzieci zostaje przeniesionych do macicy przy użyciu cewnika. Po transferze kobieta przez cały czas przyjmuje środki farmakologiczne, aby zwiększyć szansę na zagnieżdżenie się zarodków.
  7. Test ciążowy – po około dwóch tygodniach wykonuje się test ciążowy. jeżeli jest pozytywny, potwierdza się prawidłowe zagnieżdżenie zarodka lub zarodków badaniem ultrasonograficznym. jeżeli procedura in vitro nie powiodła się, może zostać powtórzona.

Wobec nachalnej reklamy in vitro, głoszącej „prawo do dziecka” dla wszystkich, przeciętnemu człowiekowi trudno zrozumieć, na czym polega niegodziwość zapłodnienia pozaustrojowego. Najkrócej można by odpowiedzieć, iż godność człowieka, także nienarodzonego, nie może być poświęcona na rzecz chęci posiadania dziecka. Mimo iż w in vitro dzieci powstają poza organizmem matki, od pierwszych chwil ich życia na szalce Petriego posiadają niezbywalną i nienaruszalną godność osoby ludzkiej. Ich życie już się rozpoczęło i jest tak samo pełnowartościowe jak życie dzieci poczętych naturalnie! Przysługują im wszelkie prawa człowieka, przede wszystkim najważniejsze z nich – prawo do życia i rozwoju. Niestety, jest ono naruszane na wielu etapach procedury in vitro, która nierozłącznie związana jest z segregacją embrionów i śmiercią wielu z nich.

Zaledwie 7,5% ludzkich embrionów powstałych w wyniku zastosowania metod sztucznego zapłodnienia rodzi się żywych (American Society for Reproductive Medicine). In vitro nie jest obojętne dla zdrowia matki i dziecka.

U matki m.in. wzrasta ryzyko wystąpienia ciąży ektopowej (pozamacicznej), ciąży bliźniaczej i wielopłodowej, poronienia. Inne powikłania: skręt jajnika, możliwe powikłania po punkcji po pobraniu oocytów, powikłania po transferze, przedwczesny poród, zahamowanie wzrostu wewnątrzmacicznego. Kobiety częściej miewają stany depresyjne. Wysoki odsetek ciąż po in vitro kończy się cesarskim cięciem.

W ciągu kolejnych 15 lat od poddania się in vitro u kobiet występuje zwiększone występowanie nowotworów po stymulacji hormonalnej. Blisko czterokrotnie wzrasta ryzyko zachorowania na raka jajnika, znacząco podwyższa się ryzyko wystąpienia raka piersi i raka trzonu macicy.

U dziecka procedura in vitro zwiększa ryzyko wystąpienia zaburzeń chromosowych, w tym zespołu Turnera, zespołu Edwardsa, zespołu Downa oraz innych chorób genetycznych.

Co najmniej 9 proc. dzieci poczętych in vitro rodzi się z ciężkimi wadami serca, zarośnięciem przełyku, zarośnięciem odbytu, rozszczepieniem warg i podniebienia, defektami w rozwoju układu moczowo-płciowego u chłopców. U dzieci poczętych in vitro, w wieku do 5 lat, wykonuje się niemal dwukrotnie więcej zabiegów chirurgicznych niż u dzieci poczętych naturalnie.

In vitro zwiększa ryzyko m.in. wcześniactwa, śmierci okołoporodowej, martwego urodzenia, niskiej masy urodzeniowej, gigantyzmu płodowego i mózgowego porażenia dziecięcego. Dzieci obarczone są zwiększonym ryzykiem zachorowania na nerwiaka płodowego, białaczkę i siatkówczaka. Ponadto w grupie dzieci, które urodziły się z inną poważną wadą wrodzoną, ryzyko wystąpienia nowotworów wzrasta siedmiokrotnie.

Idź do oryginalnego materiału