Główny Urząd Statystyczny poinformował, iż inflacja w październiku sięgnęła 17,9 proc. Taki wynik jest najgorszym odczytem od 30 lat.
Jednak zdaniem ekonomistów faktyczna inflacja, którą statystyczny Polak odczuwa w swojej kieszeni, jest znacznie wyższa. I może sięgać 35-40 proc. w skali roku!
– Bardzo negatywnie, wbrew naszym oczekiwaniom, zaskakuje wzrost cen żywności. W stosunku do września żywność podrożała o 2,7 proc. Jest to prawdopodobnie pochodna wzrostu cen różnych innych komponentów, które towarzyszą produkcji żywności – nawozów, energii, paliw. W ciągu roku żywność podrożała o blisko 22 proc. – zauważa Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan.
– Biorąc pod uwagę, iż to główne produkty w koszyku statystycznego smerfa, faktyczna inflacja może ocierać się spokojnie o 35-40 proc. w skali roku – dodaje ekonomista.
Źródło: InnPoland