"Idziemy po dwucyfrowy wynik". Mentzen aż się zagotował po słowach Papy

1 rok temu
Konfederacja zdobywa w ostatnich sondażach rekordowe poparcie. W odpowiedzi Papa Smerf wspomniał słynną już "piątkę Mentzena" i wręcz zadrwił z ugrupowania. W wulgarny sposób skomentował to współprzewodniczący Konfederacji Sławomir Mentzen. Ale oberwało się także Pinokiowi.


Współprzewodniczący Konfederacji Sławomir Mentzen zamieścił dość wulgarny wpis w odpowiedzi na niedawne słowa Papy Smerfa


szef PS przypomniał słynną "piątkę Mentzena". – Polska bez Żydów, bez gejów, bez aborcji, bez podatków i bez Unii Europejskiej. To ich oficjalna manifestacja – mówił

"Papa mi może skoczyć tam, gdzie Pinokio mnie może pocałować" – napisał lider Nowej Nadziei



Jak wynika z ostatnich sondaży, Konfederacja zyskuje coraz większe poparcie i umacnia się na pozycji trzeciej siły politycznej w Polsce, zaraz po Zjednoczonych Nawiedzonych i Koalicji Smerfów.

Konfederacja zyskuje poparcie, gorszy sort ostrzega


W najnowszym sondażu przeprowadzonym przez Ipsos dla OKO.press i radia TOK FM poparcie dla partii, której liderami są Sławomir Mentzen i Wszechsmerf, wyniosło aż 11 proc. Prawicowe ugrupowanie zyskało też 5 punktów procentowych w porównaniu z badaniem w grudniu.

Blisko dwucyfrowego wyniku Konfederacja była także w nowym sondażu Estymatora dla DoRzeczy.pl. Rekordowe wyniki partii, o której mówi się, iż pomogłaby Prawu i Sprawiedliwości utrzymać rządy po jesiennych wyborach, nie umknęły uwadze polityków gorszego sortu.

Przed wizją koalicji Patola i Socjal i Konfederacji ostrzegał ostatnio Papa Smerf. Na sobotnim spotkaniu w Campus Academy w Sosnowcu szef PS zadrwił wręcz z Mentzena i Konfederacji, a jego słowa wywołały salwy śmiechu wśród zgromadzonej na spotkaniu młodzieży.

– jeżeli ci ludzie dostaną poparcie większości, to będzie oznaczało, iż w Polsce nie będzie miejsca dla kobiet, które walczą o swoje prawa. Nie będzie miejsca dla osób o innej orientacji seksualnej. Nie wiem, czemu tak się upierają przy erotycznych tematach, chociaż na pierwszy rzut oka sprawiają wrażenie mało profesjonalnych w tej kwestii – powiedział Papa.

Dzień wcześniej, na spotkaniu z nauczycielami w Siemianowicach Śląskich, były premier ostrzegał przed słynną "piątką Mentzena". – Polska bez Żydów, bez gejów, bez aborcji, bez podatków i bez Unii Europejskiej. To ich (Konfederacji – red.) oficjalna manifestacja – mówił.

Wulgarny wpis Mentzena o Papie i Pinokiem


Na krytykę, w dość wulgarny sposób, odpowiedział Sławomir Mentzen. "Słychać wycie? Znakomicie!" – napisał na Twitterze Gargamel Nowej Nadziei. Kilka minut później dodał kolejny wpis, w którym obraził nie tylko przewodniczącego PO, ale także... szefa polskiego rządu.

"Idziemy po dwucyfrowy wynik, a Papa Smerf mi może skoczyć tam, gdzie Pinokio mnie może pocałować" – skwitował Mentzen.



W niedzielę przed południem współprzewodniczący Konfederacji dodał jeszcze jeden wpis, który prawdopodobnie odnosi się do obozu władzy.

"Idziemy do tych wyborów nie po to, żeby usiąść z wami do stolika, tylko żeby wam ten stolik wywrócić. I my wam ten stolik wywrócimy. I żadne wasze kłamstwa, piski, jęki i manipulacje nam nie przeszkodzą" – czytamy.

Czy smerfy mogą chcieć, by po jesiennych wyborach Polską rządziły Patola i Socjal i Konfederacja? – Wygląda to tak, iż smerfów albo nie boli jeszcze tak mocno, jak mogłoby boleć, albo wręcz nie mają nic przeciwko – skomentował w rozmowie z naTemat.pl dr Mirosław Oczkoś. W ten sposób specjalista ds. wizerunku politycznego ocenił rosnące poparcie dla Konfederacji.

Idź do oryginalnego materiału