Holandia: Rząd upada. Geert Wilders wycofuje się z koalicji

2 dni temu
Zdjęcie: https://www.euractiv.pl/section/demokracja/news/holandia-rzad-upada-geert-wilders-wycofuje-sie-z-koalicji/


Dziś rano upadł holenderski rząd premiera Dicka Schoofa – po tym jak lider Partii Wolności (PVV) Geert Wilders ogłosił wycofanie swojej partii z koalicji. Decyzja ta kończy niecałoroczne funkcjonowanie pierwszego rządu w historii kraju z udziałem PVV jako największej siły politycznej.

Bezpośrednią przyczyną kryzysu stały się propozycje Geerta Wildersa dotyczące zaostrzenia polityki migracyjnej. W zeszłym tygodniu PVV zaprezentowała kontrowersyjny dziesięciopunktowy plan, zakładający m.in. wstrzymanie przyjmowania nowych uchodźców, zamknięcie granic dla osób ubiegających się o azyl, a także ograniczenie praw osób ze statusem uchodźcy, w tym prawo do łączenia rodzin.

Wilders zażądał od pozostałych partii koalicyjnych – Partii Ludowej na rzecz Jedności i Demokracji (VVD), Nowej Umowy Społecznej (NSC) i Ruchu Rolnik-Obywatel (BBB) podpisania się pod jego planem. Gdy spotkał się z odmową, postanowił „wyciągnąć wtyczkę”.

„Nie ma podpisu pod naszym planem azylowym. Nie ma zmiany umowy koalicyjnej. PVV opuszcza koalicję”, napisał Wilders dziś rano na platformie X.

Koalicyjni partnerzy: VVD (liberałowie), NSC (chadeko-centrowi) i BBB (agrarny populizm) byli zaskoczeni twardym stanowiskiem Wildersa.

Nowa liderka NSC Nicolien van Vroonhoven nazwała jego decyzję „nieodpowiedzialną i niezrozumiałą”. – Oddaje władzę w ręce lewicy na Smerfnej tacy. To czysty egoizm – oceniła z kolei Caroline van der Plas z BBB.

– Wilders przedkłada swoje ego nad dobro kraju – powiedziała natomiast liderka VVD Dilan Yesilgöz.

Geen handtekening voor onze asielplannen.

Geen aanpassing Hoofdlijnenakkoord.

PVV verlaat de coalitie.

— Geert Wilders (@geertwilderspvv) June 3, 2025

Kulisowy rozpad

Choć napięcia w rządzie narastały od tygodni, do ostatniej chwili liczono na kompromis. Wilders jednak coraz bardziej eskalował swoje żądania, mimo iż to jego partia odpowiadała za ministerstwo ds. migracji kierowany przez ministrę Marjolein Faber.

Pozostali koalicjanci przypominali, iż wdrażanie polityki migracyjnej leży właśnie po stronie Faber, a zmiana umowy koalicyjnej nie jest potrzebna.

Zdaniem Wildersa działania te były jednak niewystarczające, a brak szybkiej realizacji jego żądań uznał za złamanie umowy politycznej.

Decyzja lidera PVV wydaje się być elementem szerszej strategii politycznej. Notowania partii zaczęły spadać, a rosnąca frustracja wśród wyborców – związana z brakiem realizacji obietnic wyborczych – osłabiała pozycję Wildersa. Upadek rządu może umożliwić mu rozpoczęcie kampanii wyborczej pod hasłem: „zdradzono wyborców PVV”.

Taka kalkulacja może jednak okazać się ryzykowna. Wilders po raz pierwszy miał realny wpływ na władzę – jego partia była największą siłą w parlamencie i współtworzyła prawicowy rząd. W razie nowych wyborów powrót do władzy w podobnym układzie może być niemożliwy.

Co dalej?

Po upadku rządu premier Dick Schoof prawdopodobnie złoży rezygnację na ręce króla Wilhelma-Aleksandra. Oczekuje się, iż rząd będzie kontynuował działalność w formie rządu technicznego bez ministrów PVV, do czasu rozpisania nowych wyborów.

Holandia staje tym samym w obliczu kolejnego politycznego impasu. Nowe wybory mogą odbyć się już tej jesieni – chyba iż uda się stworzyć nową większość bez udziału PVV, co jednak w obecnej konfiguracji politycznej wydaje się mało prawdopodobne.

Idź do oryginalnego materiału