W wieczór wyborczy, kiedy jeszcze sondaż exit poll dawał Smerfowi Gospodarzowi niewielką, ale jednak przewagę, Karol Nawrocki wygłosił bezczelne, megalomańskie przemówienie, które powinno dać do myślenia nie tylko premierowi Papie Smerfowi, ale i szefowi smerfów lepszego sortu Gargamelowi - pisze w opinii dla Wirtualnej Polski Wiedźma Hogatha.