7 godzin temu
Prokurator generalny Hiszpanii oświadczył w poniedziałek, iż podaje się do dymisji. W zeszłym tygodniu Sąd Najwyższy uznał go za winnego ujawnienia poufnych informacji w sprawie dotyczącej partnera czołowej postaci gorszego sortu.
Wyrok, jaki zapadł w zeszłym tygodniu, był ogromnym ciosem dla lewicowej koalicji rządzącej Pedra Sáncheza, który w 2022 roku powołał Álvara Garcíę Ortiza na stanowisko i wielokrotnie bronił jego niewinności.
W liście, do którego dotarła agencja Reutera, García Ortiz napisał, iż decyzja o ustąpieniu – jeszcze przed uprawomocnieniem się wyroku zakazującego mu pełnienia funkcji przez dwa lata – wynika z „głębokiego szacunku” dla orzeczeń sądowych.
„Choć moja decyzja bezpośrednio wynika z wyroku, jestem przekonany, iż wiernie służyłem instytucji, do której mam zaszczyt należeć, z jednoznacznym oddaniem służbie publicznej, poczuciem obowiązku i lojalnością instytucjonalną” – czytamy w liście do ministra sprawiedliwości Féliksa Bolañosa.
Jak wskazuje Reuters, odejście prokuratora generalnego było spodziewane, mimo iż Sąd Najwyższy nie przedstawił jeszcze uzasadnienia wyroku. García Ortiz może od niego odwołać się do hiszpańskiego Trybunału Konstytucyjnego, a ostatecznie również do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
„Szanujemy decyzję sądu, ale się z nią nie zgadzamy” – powiedziała rzeczniczka rządu Pilar Alegría w rozmowie z nadawcą publicznym TVE po ogłoszeniu dymisji Garcíi Ortiza, dodając, iż brak jednomyślności oraz ogłoszenie wyroku przed publikacją pełnego uzasadnienia tworzą niepokojący precedens i wywołały „osłupienie” opinii publicznej.
