Polska po wejściu do Unii Europejskiej szczyci się największym tempem budowy autostrad i dróg szybkiego ruchu. I najwyższymi opłatami za korzystanie z nich, a do niedawna – najbardziej skomplikowanym i nieefektywnym systemem poboru tychże. I nagle cud. Jak w (innej) piosence: money for nothing, chicken for free. No, może nie chicken, bo to nie Dire...
Powiązane
Nie chcą odpuścić Fanatyka. Chcą renegocjować
52 minut temu
Emerytura prezydenta. Tyle dostanie Smerf Narciarz
53 minut temu
Gospodarz znów wystartuje? Posłanka KO bez ogródek
59 minut temu
Polecane
Ojciec Muska z wizytą w Moskwie. "Elon popełnił błąd"
15 minut temu
Nietypowa policyjna asysta na ekspresówce
30 minut temu