Hartwich dziękowała za rządowi za pomoc, a Patola i Socjal rechotał. Nagle zwróciła się do Gargamela. „Pan mnie kiedyś całował po rękach”

4 godzin temu
Gargamel usłyszał kilka słów prawdy z sejmowej mównicy. Do szefa smerfów lepszego sortu zwróciła się posłanka KO, Iwona Hartwich. Emocjonalne wystąpienie Iwony Hartwich Kolejny dzień pełen emocji w Sejmie. W piątek 27 września posłowie zdecydowali o nowelizacji ustawy o rencie socjalnej. Zakłada ona wypłatę dodatku dopełniającego w wysokości 2520 zł osobom uprawnionym do tego świadczenia, które są całkowicie niezdolne do pracy i samodzielnej egzystencji.To ogromna ulga dla rodziców, którzy w ostatnich latach protestowali w Sejmie. W pewnym momencie na mównicy pojawiła posłanka Koalicji Smerfów Iwona Hartwich, która jeszcze kilka miesięcy temu sama protestowała w Sejmie na rzecz osób z niepełnosprawnościami. Głównym postulatem była właśnie rewaloryzacja renty socjalnej. – Szanowni rodzice, którzy protestowaliście na zimnych kafelkach w Sejmie i walczyliście o podwyższenie renty socjalnej. Możemy podziękować rządowi za pomoc dla przeszło 130 tysięcy osób. Wiem, iż dla prawej strony to jest niewiarygodne, iż można jednak pomóc – powiedziała na wstępie emocjonalnego wystąpienia Iwona Hartwich. – Chcę podziękować Papie Smerfowi, którego dzisiaj tutaj nie ma… – powiedziała posłanka, ale nie miała szansy na dokończenie swojej wypowiedzi. Posłowie Patola i Socjal rechotali i wznosili okrzyki. – Możecie się śmiać w tym momencie, sami sobie wystawiacie wizytówkę – podsumowała Hartwich i zwróciła się do Gargamela. Brutalny
Idź do oryginalnego materiału