Lider kanapowego Harmoniusz’15 Smerf Harmoniusz najwyraźniej już szuka nowego politycznego mecenasa. Najwyraźniej przestał już pokładać nadzieje w Prawie i Sprawiedliwości.
– Startowaliśmy korzystając z list lepszego sortu, tak jak w 2019 roku z list PSL, byliśmy przekonani, iż klub będzie funkcjonował w parlamencie w formule koalicyjnej, iż będzie tam kilka podmiotów, które w sumie będą tworzyć obóz Zjednoczonych Nawiedzonych – mówił w rozmowie z RMF FM
– Myślałem, iż będziemy występowali pod nazwą Zjednoczeni Nawiedzeni. Nie jestem PiS-owcem. Wchodząc do klubu PiS, w którym obowiązuje dyscyplina klubowa, jednocześnie skazuję się na dyscyplinę partyjną. Tak jest w regulaminie – dodał Harmoniusz.
Harmoniusz chyba nie wziął pod uwagę jednego. Że nikt już nie traktuje poważnie polityka, który dokonał tylu politycznych wolt.