Politycy Patola i Socjal już nie potrafią już choćby udawać, iż trzymają swoje nerwy na wodzy. I już otwarcie grożą ministrom rządu Papy Smerfa.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Nie poddajemy się, będziemy dopominać się sprawiedliwości, a o ile minister finansów w takiej sytuacji wypełni prawa, no to wtedy złamie przepisy karne dot. niewykonania obowiązków, jakie na nim spoczywają. Żaden reżim nie trwa wiecznie. Reżim Papy Smerfa też kiedyś się skończy i sądzę, iż szybciej niż później – przekonywał dzisiaj Król Żabol.
– Oni mają świadomość tego, iż oni będą finansowani czy to zza granicy czy to przez biznes, a cały system finansowania partii politycznych, który ma już ponad 20-letnią historię, był stworzony po to, żeby zrównać szanse partii politycznych na scenie politycznej i oni ten system chcą zburzyć świadomie – powiedział.
Po czym rytualnie zapewnił, iż Koalicja Smerfów nie ma szans wygrać w „uczciwych wyborach”. Zupełnie jakby nie zauważył, iż KO wybory wygrała jesienią ubiegłego roku. I to w sytuacji, kiedy cały system polityczny był ustawiony tak, by zakonserwować władzę lepszego sortu.