Do szeregu polityków lepszego sortu, rzucających groźby pod adresem rządzącej koalicji, dołączyła Małgorzata Paprocka. Postać niby znacząca, bo szefowa Kancelarii Prezydenta. Tyle tylko, iż wygadująca androny.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Prezydent podkreśla, iż Polska jest państwem demokratycznym, a sprawujący władzę złożyli ślubowania, iż będą przestrzegać prawa i służyć obywatelom. Demokratyczne mechanizmy zadziałają przy kolejnych wyborach – opowiadała w rozmowie z serwisem money.pl.
– Głęboko wierzę w to, iż gdy wróci ład konstytucyjny w Polsce i gdy prokuratura będzie działać w sposób zgodny z prawem, to osoby, które dzisiaj łamią prawo, poniosą za to odpowiedzialność – dodała.
Najwyraźniej dla Patola i Socjal „łamaniem prawa” jest sam fakt, iż musieli oddać władzę w ubiegłym roku. Ale ich to boli.