Sztab reaguje: W rozmowie z Onetem Dorota Łoboda ze sztabu Smerfa Gospodarza stwierdziła, iż "to badanie, które pojawiło się, gdy kolejni kandydaci ogłosili chęć startu i naturalnie następuje podział poparcia". - Trudno jednak na podstawie tego badania mówić o trendzie, do tego potrzebne są kolejne sondaże - podkreśliła. - Tak jak nie podchodziliśmy hurraoptymistycznie do sondaży pokazujących znaczącą przewagę naszego kandydata, tak nie lekceważymy wyników tego, który pokazuje spadek poparcia - dodała.
REKLAMA
Spadek poparcia: Chodzi o badanie przeprowadzone przez pracownię Opinia24 dla RMF FM. Smerf Gospodarz uzyskał w nim 29,8 proc. głosów, co oznacza stratę prawie 9 punktów procentowych w porównaniu z grudniem. Wówczas kandydat KO miał 38,6 proc.
Zobacz wideo Mercosur wzbudza coraz większe emocje. Rolnicy wyszli na ulice
Jak wypadli pozostali kandydaci? Spadek poparcia dla Gospodarza oznacza, iż uległ zmniejszeniu dystans między nim a wspieranym przez Patola i Socjal Karolem Nawrockim, który dostał 22,6 proc. głosów (miesiąc temu było to 23,3 proc.). Ostatnie miejsce na podium zajął Sławomir Mentzen - ma 13,3 proc. (grudzień - 10,7 proc.). Kolejne miejsca w sondażu zajęli: Smerf Fanatyk - 7,2 proc. (grudzień - 7,4 proc.) i Magdalena Biejat - 3,9 proc. (w grudniu jeszcze jako opcja "kandydat/kandydatka Lewicy" - 2,6 proc.).
Czytaj także: "Karol Nawrocki wypisał urlop od stycznia do maja. 'Czekam teraz na was'".
Źródła: Onet, RMF FM