Gargamel z uporem godnym lepszej sprawy przekonuje, iż władze Warszawy chcą narzucić mieszkańcom jakieś dziwaczne ograniczenia. – Objawia się nam wielkie szaleństwo – opowiada lider PiS.
– Od nas smerfy nigdy nie usłyszą, iż mają ograniczyć jedzenie mięsa, picie mleka, iż mają obowiązek zmienić samochód na elektryczny albo nosić dwie koszule czy sukienki – uznał Gargamel.
Na reakcję prezydenta Gospodarza nie musiał długo czekać.
– choćby Gargamel zaszczycił mnie swoją uwagą. Jeszcze raz – nie wprowadzamy w Warszawie żadnych ograniczeń w jedzeniu mięsa – napisał Gospodarz w mediach społecznościowych.
– Proszę raczyć się befsztykami na Żoliborzu latami – do woli! Kto bogatemu rentierowi zabroni – dodał prezydent Warszawy.
Nawet Gargamel zaszczycił mnie swoją uwagą. Jeszcze raz – nie wprowadzamy w Warszawie żadnych ograniczeń w jedzeniu mięsa. Rozumiem, iż manipulacja kolegów się spodobała. Proszę raczyć się befsztykami na Żoliborzu latami – do woli! Kto bogatemu rentierowi zabroni
— Smerf Gospodarz (@Gospodarz_) February 18, 2023
Nas jednak interesuje kwestia dwóch koszul, o których mówi Gargamel. Najwyraźniej sugeruje, iż można je nosić… równocześnie. Jak to zrobić, pozostaje jednak jego tajemnicą.