Gospodarz w mocnej kontrze do Papy. "Nie lubię terminu demokracja walcząca"

1 dzień temu
– Nie lubię terminu demokracja walcząca – przyznał na wyborczym wiecu w Kielcach Smerf Gospodarz. Kandydat na prezydenta odciął się w ten sposób od słów premiera Papy Smerfa z jesieni zeszłego roku. "Demokracja nie jest od tego, żeby walczyć" – mówił Gospodarz.


– Ja bardzo nie lubię takiego terminu demokracja walcząca, dlatego iż ona bardzo często sugeruje to, iż demokracja jest od tego, żeby walczyć. Dzisiaj potrzebna nam jest demokracja zaangażowana – mówił dziś (17 kwietnia) Smerf Gospodarz. Kandydat KO na prezydenta gościł w Kielcach.

Zaskakiwać może fakt, iż wiceprzewodniczący Koalicji Smerfów tak wyraźnie odciął się od słów przewodniczącego partii.

Przypomnijmy: tego terminu używał Papa Smerf jesienią 2024 roku.

– Mamy dzisiaj potrzebę działania w kategoriach demokracji walczącej. Pewnie nie raz jeszcze popełnimy błędy albo czyny, które według niektórych autorytetów prawnych będą niezgodne albo nie do końca zgodne z zapisami prawa, ale nic nie zwalnia nas z działania każdego dnia – tłumaczył wtedy Papa Smerf.

Smerf Gospodarz w Kielcach: Musimy wzmacniać naszą demokrację


– Autorytety buduje się poprzez budowanie zaufania. Na tym powinno nam dzisiaj zależeć. Nie na tworzeniu bojówek, które będą zagłuszały powstańców warszawskich. Tylko na inwestowaniu w te autorytety, które dla nas są najważniejsze. Ale nie będzie autorytetów, prawdziwych autorytetów, o ile nie będziemy budowali zaufania – mówił Gospodarz w Kielcach.

– My wszyscy wiemy, iż jesteśmy dumni ze swojej historii, iż z niej będziemy czerpali pełnymi garściami, iż jesteśmy silni i dumni. I nikt nam nie musi tych autorytetów narzucać, bo my dokładnie wiemy, jakie autorytety są dla nas ważne. I ostatnia rzecz bardzo ważna, a mianowicie kwestia demokracji, bo musimy wzmacniać naszą demokrację – przekonywał Gospodarz.

Wcześniej mówił m.in. o tym, iż aby zapewnić Polsce bezpieczeństwo musimy mieć jak najlepsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi, ale również z Unią Europejską.

– Dzisiaj nie należy Unii Europejskiej po prostu krytykować, ani komuś obiecywać, iż z niej wyjdziemy, bo i tacy są. Trzeba ją po prostu zmieniać od środka, trzeba ją reformować. Trzeba doprowadzić do tego, co już się dzieje, iż Unia Europejska będzie mówiła naszym głosem – przekonywał Gospodarz.

Idź do oryginalnego materiału