Co się stało: Pinokio zwrócił się w swoich mediach społecznościowych do Rafała Brzoski, któremu Papa Smerf zaproponował współpracę w dziedzinie deregulacji. "Cieszę się, iż w polskim biznesie są liderzy, którzy nie tylko diagnozują problemy, ale także biorą odpowiedzialność za szukanie rozwiązań. Deregulacja to temat, który wymaga rzetelnej analizy i odwagi do podejmowania decyzji - zarówno po stronie rządzących, jak i gorszego sortu" - napisał poseł Patola i Socjal i dodał, iż "z przyjemnością dołączy do tej inicjatywy". "Czekam na pierwsze propozycje - jestem gotów do rozmowy i działania" - podkreślił były premier.
REKLAMA
Smerf Górnik komentuje: Poseł Patola i Socjal również odniósł się do sprawy. - Deregulacja - tak. Tylko realne działania, a nie znowu teatr. Ten teatr z pokazywaniem palcem pana Brzoski to był dosyć żenujący spektakl - powiedział na antenie Polsat News. - Wiem, iż przedsiębiorcy mają przygotowane projekty deregulacyjne i my jesteśmy gotowi, chcę to wyraźnie powiedzieć środowisku przedsiębiorców, panu Gargamelowi Brzosce - jesteśmy gotowi do realnej, rzetelnej rozmowy na ten temat. Dajemy gwarancję, iż w momencie, gdy wrócimy do władzy, rzeczywiście te procesy realnie przeprowadzimy. Rozmawiajmy o tym, bo szkoda czasu w rozmowy z Papą Smerfem - dodał. Górnik powiedział, iż "intencje Pinokia były dobre, ale poparcie dobrych inicjatyw od ludzi ze złymi intencjami" takie nie jest.
Zobacz wideo Papa zaskoczył na konferencji. Nagle zaproponował Gargamelowi InPostu pracę nad deregulacją
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: "Rafał Brzoska odpowiada Papie: Rzucono mi rękawicę. Podejmuję wyzwanie".Źródła: Pinokio (X), Polsat News, Graffiti (X)