Gmina Rudna intensyfikuje prace nad poprawą i budową wałów

3 dni temu

Na terenie gminy Rudna powstał specjalny magazyn rezerw na wypadek powodzi. Już teraz znajduje się tam kilkadziesiąt tysięcy worków. Władze gminy – razem z Wodami Polskimi – planują także zbudować sztuczny wał przeciwpowodziowy na rzece Odra w okolicach mostu w Radoszycach.

Mieszkańcy gminy Rudna doskonale mają jeszcze w pamięci ubiegłoroczną powódź. Największe zagrożenie Odra spowodowała w okolicach mostu w Radoszycach na granicy z powiatem górowskim. Przez kilka dni okoliczni mieszkańcy wspierani przez wolontariuszy, ochotników i strażaków budowali zaporę, która miała obronić kilka gospodarstw znajdujących się w sąsiedztwie koryta rzeki.

-To był taki egzamin dla mnie, jak i dla mieszkańców szczególnie. Byliśmy jedną z nielicznych wtedy gmin, których powódź nie dotknęła aż tak bardzo, ale mieliśmy swoje problemy broniąc gospodarstwa w Radoszycach czy doświadczając wdarcia się wody na posesje w Chobieni. Na terenie naszej gminy biegną 23 kilometry Odry. Wyciągnęliśmy wnioski z tej powodzi – powiedział nam wójt gminy Rudna, Zbigniew Grabowski.

Szef gminy spotkał się w ostatnich dniach z nowym szefem wrocławskiego oddziału Wód Polskich. Panowie rozmawiali o poprawie wałów.

-To była trudna, ale konstruktywna rozmowa. Jako gmina, mamy zdiagnozowane problemy i wiemy, co mamy robić. Poinformowałem dyrektora Wód Polskich o konieczności budowy sztucznego wału w okolicach mostu w Radoszycach na długości około trzystu metrów. To uchroniłoby tamtejszych mieszkańców. Mamy problem w Orsku, bo tam bobry dokonały na wałach spustoszenia. Temat wałów to niestety lata zaniedbań i musimy wszyscy się z tym dzisiaj mierzyć – dodaje wójt Grabowski.

Niesforna bywa także Rudna – lewy dopływ Odry, która w sytuacji nagłych i intensywnych opadów deszczu powoduje tzw. powódź błyskawiczną w rejonie Rudnej i Gwizdanowa.

Idź do oryginalnego materiału