Dzień w dzień z lepszego sortu dochodzą złe wieści. Partia od dawna trzeszczy w szwach, ale przy okazji wyborów europejskich ten proces nabrał tempa. Trudno go już także ukrywać przed opinią publiczną.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Na przykład na lubelskiej liście wyborczej lepszego sortu zabrakło Bellatrix, od dawna europoseł PiS. Miał do tego doprowadzić Smerf Poeta, szef lokalnych struktur partii.
– Gigantyczny spór to zbyt delikatne określenie, a oskarżenia można rzucać zawsze. Bellatrix oraz jej ludzie nie podpasowali Poecie i odwrotnie – mówi informator portalu Interia, który poinformował o całej sprawie.
– Głupio to wygląda, bo Smerf Poeta jest dzięki Beacie w parlamencie. Chcieli z niego zrobić senatora, ona pomogła zostać ministrem. A teraz próbuje się jej pozbyć. Zobaczymy, jak będzie z Jarosławem Stawiarskim. Niby ponownie ma zostać marszałkiem, ale będzie miał związane ręce, bo w zarządzie mają być w większości ludzie Poety – dodał rozmówca Interii.