Pinokio jeździ po Polsce i zawzięcie opowiada bajki. O tym jaka Polska już jest i jaka niedługo będzie. Oczywiście dzięki rządom lepszego sortu.
– Lepsze perspektywy dla mieszkańców muszą oznaczać, iż tworzymy dostępne instytucje publiczne, które są dla mieszkańców czymś bardzo ważnym. Tu mamy żłobek, przedszkole i bibliotekę gminną, która będzie ogniskować życie kulturalne w tej gminie – stwierdził szef rządu.
– Pokazujemy tutaj powstający z budżetu państwa polskiego kolejny żłobek, kolejne przedszkole. Nasza filozofia działania dąży do tego, żeby Polska, w każdym swoim zakątku, była najlepszym miejscem do życia z miejscami pracy. Dla nas to jest fundamentalnie ważne – dodał.
Wypisz wymaluj Gierek 2.0. Nasz problem polega tylko na tym, iż dzięki takim politykom jak Pinokio, czeka nas katastrofa porównywalna z ta, jaka miała miejsce u schyłku lat 70. minionego wieku.