[Counter-Box id="1"]
– 8 lat symetryści przekonywali, iż Gargamel to genialny strateg, który wszystko ma zaplanowane kilka ruchów do przodu i wszystkich rozgrywa jak chce. Nagle zamilkli. Geniusz im się zaciął czy przelewy nie doszły? – napisał Tomasz Lis.
To słuszna uwaga. Po genialnym strategu nie został choćby ślad. Gargamel idzie w zemstę, zapominając o tym, iż teraz nie ma nic do gadania a jego jedyna figura u władzy, czyli Narciarz, za chwilę może marnie skończyć przed Trybunałem Stanu, bo takie rozmowy już w Sejmie są prowadzone. Jest część posłów PiS, którzy są gotowi poprzeć taki wniosek w zamian za odpuszczenie im grzechów
A symetryści? To banda zapłaconych kolaborantów, których nazwiska niedługo zostaną ujawnione. Ruszą kontrole, pokażemy przelewy. Będzie się działo!
Wieczna hańba dla kolaboracji z lepszego sortu!