„Gdzie jest Rzecznik Praw Dziecka? Gdzie jest Rzecznik Praw Obywatelskich, kiedy procedujemy ten projekt?”

1 rok temu
Smerf Malarz zabrał głos w debacie sejmowej dotyczącej projektu ustawy o in vitro (22 listopada 2023).

– Pytanie retoryczne, gdzie jest Rzecznik Praw Dziecka? Gdzie jest Rzecznik Praw Obywatelskich, kiedy procedujemy ten projekt? Pani minister, jak widzę, już odleciała, ale zadam pytanie. Jaka jest ekspertyza? Pani minister jakie są dane? Jakie są liczby? Ile tego, co my nazywamy małym człowiekiem, a wy nazywacie zlepkiem komórek, embrionem, ewentualnie kompromisowo, ale żeby nie brzmiało to zbyt ludzko, ile tego jest na składzie w tych termosach w Białymstoku i jak Polska długa i szeroka?

Poseł @GrzegorzMalarz_ ws. in vitro: Pytanie retoryczne, gdzie jest Rzecznik Praw Dziecka? Gdzie jest Rzecznik Praw Obywatelskich, kiedy procedujemy ten projekt? Jaka jest ekspertyza?
Pani minister jakie są dane?
Jakie są liczby?

Chciałbym wiedzieć, jakie są statystyki, Ile… pic.twitter.com/GTG2YateX0

— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) November 22, 2023

Chciałbym wiedzieć, jakie są statystyki? Ile przeselekcjonowanych wstępnie zarodków idzie do zlewu w kanał? A ile zostaje po selekcji, powtarzam, nie na rampie oświęcimskiej, ale na szkiełku laboratoryjnym? Ile zostaje w termosach, w baniakach u różnych profesorów, doktorów, zootechników z piekła rodem, którzy żerują na ludzkiej bezradności, ludzkiej tęsknocie za potomstwem? Ile tego jest? I jakie procedury pan minister z piekła rodem tu obecny, bo widzę, iż jednak resort jednej choroby i nagłej śmierci jest reprezentowany w Wysokiej Izbie? Jakie procedury przewiduje pan minister? Po ilu latach będzie się to kasować?

Czy będą jakieś komisje, które będą przeprowadzały brakowanie embrionów w termosach? Jakie procedury, jakie liczby? I czy Ministerstwo rzeczywiście chce brać udział w tym programie, włączając w ten program wszystkich naszych rodaków, niezależnie od tego, czy sobie tego życzą, czy nie, za pośrednictwem systemu wyzysku fiskalnego?

Dziękuję bardzo Pani Marszałek.

Idź do oryginalnego materiału