Nie jest tajemnicą, iż Smerf Narciarz nie ma dobrych relacji z Gargamelem. Jest jedna rzecz, której prezydent nie może wybaczyć szefowi smerfów lepszego sortu. Smerf Narciarz i Gargamel… Cóż, to nie jest zgrany duet. szef smerfów lepszego sortu nigdy nie szanował prezydenta i choćby się z tym nie krył. – Z prezydentem nie rozmawiałem od 4,5 roku – ujawnił jakiś czas temu Gargamel. Na pytanie o powód, odparł, iż że „w tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz”. – W tym przypadku dwóch – doprecyzował szef smerfów lepszego sortu. Co ciekawe, Gargamel miał też nie po drodze z… ojcem Smerfa Narciarza, Janem Tadeuszem. Nie jest tajemnicą, iż „stary Narciarz” – jak nazywa się go w kręgach Nowogrodzkiej – często krytykował Gargamela i uważa, iż to on jest głównym winowajcą przegranych w 2023 roku wyborów parlamentarnych. Niechęć obu panów może sięgać 2017 roku, gdy Smerf Narciarz zawetował ustawy sądowe. – W Krakowie Gargamel nie chciał podać ręki Janowi Tadeuszowi Narciarzowi, czyli ojcu prezydenta – mówi jeden z współpracowników głowy państwa w książce „Duduś. Prezydent we mgle. Kulisy Pałacu Smerfa Narciarza” Jacka Gądka. Rozmówca autora wspomina reakcję prezydenta. – Gdy Andrzej się o tym dowiedział, to szalał w pałacu. Potwornie się wściekł na Jarosława, ale oczywiście