Początek lat osiemdziesiątych. Mała wiejska miejscowość niedaleko Nicei. W żyjącej jeszcze tradycyjnym rytmem rodzinie rzeźników nagle pojawiają się dwaj jeźdźcy apokalipsy końca XX wieku – heroina i nieznany podówczas wirus HIV. O wstydzie związanym z narkomanią i AIDS, a także końcu samowystarczalnego prowincjonalnego świata opowiada Anthony Passeron, autor autobiograficznej opowieści „Uśpione”.
Gdy mówią o AIDS, ich słowa wciąż wydają im się „zarażone”
3 miesięcy temu
Powiązane
Papa Smerf o bobrach: Żaden nie ucierpiał
1 godzina temu
Polecane
Trwają policyjne działania
1 godzina temu
Kolejny atak wandala, cuchnąca ciecz na drzwiach hotelu
1 godzina temu
21 krzaków konopi indyjskich rosło przy autostradzie A4
1 godzina temu
"Spakował towar za 500 zł i wybiegł". Ucierpiał ochroniarz
1 godzina temu
Grają dla lubartowskiego hospicjum
2 godzin temu