Gdańsk kontra ekologia. Kontrowersyjny ryczałt paliwowy dla urzędników

wbijamszpile.pl 2 miesięcy temu

Urząd Miejski w Gdańsku wypłaca ponad 100 pracownikom ryczałt paliwowy. Łącznie urzędnicy tylko w styczniu 2024 otrzymali z tego tytułu 24 000 zł, co umożliwiło urzędnikom przejechanie teoretycznie (bo mogli przejechać mniej) 21 000 km prywatnym samochodem. To stoi w sprzeczności z budowanym wizerunkiem Gdańska (przez władze i urzędników) , jako miasta dbającego o ekologię, promującego transport publiczny, czy zrównoważony rozwój.

W Gdańsku, mieście o bogatej historii i aspiracjach ekologicznych, funkcjonuje pewna sprzeczność, która może budzić kontrowersje wśród mieszkańców. Otóż z dokumentu, do którego dotarł wbijamszpile.pl, magistrat kierowany przez Aleksandrę Dulkiewicz przekazał 23 800 zł (tylko w styczniu) na ryczałt paliwowy dla urzędników miejskich. Środki upoważniają ich do przejeżdżania łącznie… 21 000 km prywatnymi samochodami. To ponad połowa obwodu kuli ziemskiej.

Z jednej strony, ryczałt paliwowy ma na celu umożliwienie urzędnikom efektywnego wykonywania obowiązków służbowych z wykorzystaniem prywatnych pojazdów. Z drugiej, wywołuje to pytania o spójność działań z deklarowanymi wartościami ekologicznymi. Czy możliwe jest pogodzenie tych dwóch światów: operacyjnej konieczności i ideologicznego zaangażowania?

Ryczałt paliwowy dla wiceprezydentów

Ciekawostką na powyższej liście jest fakt, iż ryczałt paliwowy otrzymało w styczniu trzech wiceprezydentów Gdańska. Zaznaczę, iż łącznie jest ich czterech – Piotr Grzelak, Monika Chabior, Piotr Kryszewski, Piotr Borawski. Dokument nie wskazuje, który z wiceprezydentów zrezygnował z dodatku. Ich zaangażowanie w propagowanie zrównoważonego rozwoju i zachęcanie do korzystania z komunikacji miejskiej stoi w jaskrawym kontraście do korzystania z prywatnych samochodów na tak dużą skalę.

Ta sytuacja skłania do refleksji nad autentycznością ekologicznych postaw i wyzwań, jakie niesie za sobą konieczność harmonizacji życia zawodowego i prywatnego z ideami, które się propaguje.

Mało tego, wiceprezydenci pobierają ryczałt pomimo, iż mają do dyspozycji samochody służbowe – Skody Superb.

Zrób przerywnik na kawę 😉

Szanujesz takie dziennikarstwo? Wesprzyj autora stawiając mu kawę.



Z góry dziękuję!

Co ważne, na liście nie ma prezydenta Gdańska, Aleksandry Dulkiewicz. Nie oznacza to jednak, iż prezydent nie jest tutaj jak czysta woda. Otóż przyznawanie takich pieniędzy obarcza i rządzącą miastem.

Warto zastanowić się, jakie alternatywne rozwiązania mogłyby lepiej oddać ducha ekologicznej odpowiedzialności, jednocześnie nie ograniczając efektywności pracy urzędników. Czy rozwiązaniem mogłoby być większe wykorzystanie technologii zdalnej komunikacji, ograniczające potrzebę fizycznych podróży?

A może kluczem jest promowanie i subsydiowanie przez miasto korzystania z transportu publicznego? Przecież rozwijany jest system Fala – elektroniczne wsparcie w sprzedaży biletów na komunikacje. Dlaczego by nie skłonić urzędników do korzystania z niego? Można też skorzystać z systemu roweru metropolitalnego Mevo.

Zyskują urzędnicy, traci wizerunek Gdańska

Gdańsk, miasto, które dąży do bycia wzorem zrównoważonego rozwoju, stoi przed wyzwaniem znalezienia równowagi między operacyjną wydajnością a autentycznością ekologicznych postanowień. Dyskusja ta jest o tyle ważna, iż dotyka nie tylko kwestii ekonomicznych, ale przede wszystkim wartości, które chcemy promować jako społeczeństwo.

Zachowanie tej równowagi jest najważniejsze nie tylko dla wizerunku urzędników, ale i całego miasta, które aspiruje do roli lidera w dziedzinie ekologii i zrównoważonego rozwoju. Urzędnicy powinni stanąć w prawdzie. Czas pokaże, jakie kroki zostaną podjęte, aby rozwiązać ten paradoks i czy Gdańsk będzie w stanie przekuć kontrowersje w konstruktywne działania na rzecz przyszłości zarówno swojej, jak i planety.

Gdańsk kontra ekologia. Kontrowersyjny ryczałt paliwowy dla urzędników.
Gdańsk kontra ekologia. Kontrowersyjny ryczałt paliwowy dla urzędników.

Ryczałt paliwowy. Co to takiego?

Ryczałt paliwowy to forma rekompensaty finansowej wypłacana pracownikom lub urzędnikom za używanie prywatnego samochodu do celów służbowych. Kwota ta ma na celu pokrycie kosztów paliwa oraz ewentualnych innych wydatków związanych z eksploatacją pojazdu w trakcie wykonywania obowiązków zawodowych. Ryczałt jest ustalany z góry i wypłacany regularnie, niezależnie od faktycznej liczby przejechanych kilometrów, co oznacza, iż nie wymaga dokładnego ewidencjonowania przejazdów.

Maciej Naskręt

Idź do oryginalnego materiału