- Zaplanowano dwa nabrzeża przeładunkowe
- Nawierzchnia powstanie z przekruszonego materiału skalnego
- Łączna kubatura prac czerpalno-refulacyjnych wyniesie ponad 3 mln m sześc.
W I kwartale 2025 r. dobiegły końca roboty czerpalne. Od stycznia prowadzone są prace kafarowe, a w marcu rozpoczęto refulacyjne. w tej chwili realizowane są także dostawy materiałów potrzebnych do dalszych etapów prac, m.in. wykonania nawierzchni z kruszywa. Wykonawca, Grupa NDI, informuje, iż w kwietniu i maju otworzy kolejne fronty robót. Najpierw montowane będą zakotwienia ścian nabrzeża, a następnie wystartują prace żelbetowe i palowe (żelbetowa konstrukcja nabrzeża wsparta będzie na palach wierconych, a zakotwienie zaplanowano w formie stalowych kotew klapowych).
W ramach budowy terminalu T5 powstaną dwa nabrzeża przeładunkowe, stanowisko Ro-Ro oraz plac składowo-manewrowy o łącznej powierzchni 21 ha. Długie na 450 m nabrzeże Outbound obsługiwać będzie jednostki pływające typu jack-up, a nabrzeże Inbound (350 m) wraz ze stanowiskiem Ro-Ro (105 m) służyć będzie przyjmowaniu dostaw komponentów morskich farm wiatrowych.
Nawierzchnia terminalu powstanie z przekruszonego materiału skalnego. By zapewnić jej szczelność, zastosowane zostaną przesłony z materiałów geosyntetycznych. Woda z nawierzchni odprowadzana będzie poprzez sieć drenaży i kanalizację deszczową z elementami podczyszczającymi.
Oszacowano, iż łączna kubatura prac czerpalno-refulacyjnych wyniesie ponad 3 mln m sześc. urobku. Do wykonania konstrukcji nabrzeży i dalb wykorzystanych zostanie, sumarycznie, 15 tys. ton grodzic i pali stalowych. Łączna objętość betonu konstrukcyjnego to 65 tys. m sześć. Na nawierzchnię potrzebnych będzie 300 tys. ton kruszywa.
Inwestorem jest Istrana, spółka celowa Polskiego Funduszu Rozwoju. Terminal gotowy powinien być w III kwartale 2026 r. Bazą na potrzeby instalacji morskich farm wiatrowych będzie przez 10–15 lat. Potem, jeżeli okaże się to opłacalne, może być przekształcony na potrzeby przeładunku kontenerów.
Przeczytaj także: Port Gdynia. Pierwszy etap zakończony. Zastosowano innowacyjne technologie