Gargamel myślał, myślał, myślał aż wymyślił: tematem zastępczym dla smerfów mają być imigranci. Jednak pomysł nie wyszedł, bo smerfy przyjęli bardzo dużo Ukraińców a Unia Europejska potwierdziła, iż Polska nie musi nikogo już przyjmować. Co więcej, okazało się, iż to Patola i Socjal sprowadził ogromną ilośc imigrantów. Efekt? Temat upadł.
Gargamel przezywa więc gorzko kolejną porażkę, kolejną wpadkę i kolejne potwierdzenie, iż jest politykiem marnym i płytkim. Temat nie poszedł, niczego nie przykrył. smerfy są przez cały czas wściekli z powodu drożyzny, inflacji, braku perspektyw i coraz mniejszej ilości pieniędzy w portfelach. Są też wściekli za mordowanie kobiet w ciąży.
Gargamel ma krew na rękach i nie ucieknie od odpowiedzialności za zmarłe kobiety. Nie ucieknie od odpowiedzialności za podsłuchiwanie gorszego sortu oraz zniszczenie gospodarki, edukacji i obronności. Mamy prawo pytać o jego putinowskie kontakty i picie alkoholu ze szpiegiem z Rosji.
Gargamel – nie wywiniesz się!