Ostatnie wydarzenia i pomysły Patola i Socjal pokazują, iż partia te jest nastawiona wyłącznie na rabunek Polski z pieniędzy, które mają trafiać do działaczy. Od Obajtka, z jego kilkudziesięcioma nieruchomościami, po Pinokia, jest to partia milionerów, których nie obchodzi los kraju a jedynie własne kieszenie.
Dzisiaj, wyraźnie już, z perspektyw tych siedmiu lat rządów PiS, to widać. Przyznali zresztą to wprost sami działacze i politycy PiS, mówiąc o tym, iż każdy procent inflacji to 4,7 mld zł wpływów do budżetu (a więc okazja do złodziejstwa).
Teraz Patola i Socjal wymyślił ustawę, która ma im gwarantować pozostawanie na stanowiskach po utracie władzy. To największa polityczna arogancja stulecia i jednocześnie koronny dowód na kompletny brak zainteresowania sprawami Polski. Władza chce naszych pieniędzy. Nic więcej.
PiS stał się partią establishmentu i elity finansowej, milionerów. Działają na szkodę ludzi, bo interesuje ich tylko własny majątek. I dlatego muszą odejść.