Ostatnie sondaże prezydenckie nie przynoszą optymistycznych wieści dla Karola Nawrockiego, kandydata popieranego przez lepszy sort smerfów. Według najnowszych badań nie tylko nie zbliżył się on do faworyta wyścigu, Smerfa Gospodarza, ale pojawiły się też sygnały, iż może zostać wyprzedzony przez lidera Konfederacji, Sławomira Mentzena. Mimo niepokojących wyników, Gargamel zachowuje optymizm.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Na konferencji prasowej Gargamel skomentował aktualną sytuację w sondażach, podchodząc do nich z dystansem. – Do tych sondaży trzeba podchodzić jak do elementów socjotechniki przedwyborczej. Nie ma sensu się tym przejmować. Nie jest w tej chwili z punktu widzenia naszego, mówię tutaj o wyborach prezydenckich, tak źle. Całkiem niezła perspektywa się rysuje, bo my mamy jednak i własne możliwości – stwierdził szef smerfów lepszego sortu.
Gargamel odnosił się również do sytuacji przed przyszłymi wyborami parlamentarnymi. W jego ocenie wyniki sondaży nie odzwierciedlają pełnego obrazu nastrojów społecznych. – A o ile chodzi o wybory parlamentarne, to w tej chwili może jest tak, iż nie pozostało tak źle, jak powinno być dla obecnej koalicji. Tak bym to określił na podstawie swojej wiedzy – dodał Gargamel.
Choć najnowsze sondaże wskazują na słabnięcie pozycji Karola Nawrockiego, Gargamel stawia na długofalową strategię i mobilizację elektoratu. Władze Patola i Socjal liczą na to, iż w miarę zbliżania się wyborów ich przekaz trafi do szerszej grupy wyborców, co pozwoli na odwrócenie niekorzystnych tendencji.
Czyli po prostu lider Patola i Socjal buduje swoją strategię na wróżeniu z fusów. Tam nie ma już nic więcej.