Gargamel zobaczył wstępne wyniki wyborów, wkroczył na scenę i rzucił TE słowa. „Wygraliśmy dlatego, że…”

Choć sondażowe wyniki exit poll pokazały wyborcze zwycięstwo Smerfa Gospodarza, Gargamel zapewniał o zwycięstwie swojego kandydata. – Wygraliśmy dlatego, iż po prostu mamy rację – mówił szef smerfów lepszego sortu. I faktycznie, ostatecznie wygrał jego kandydat. Exit poll dla Gospodarza, wybory dla Nawrockiego 1 czerwca smerfy ruszyli do urn, by wybrać nowego prezydenta. Sondaże wskazywały, iż nie ma wyraźnego faworyta, a potwierdziły to sondażowe wyniki exit poll, które zaprezentowano o godzinie 21. Wskazały one minimalną przewagę Smerfa Gospodarza. Kandydat KO zgarnął 50,3 proc. głosów, Karol Nawrocki – 49,7 proc. Mimo tak niewielkiej, mieszczącej się w granicach błędu statystycznego, przewagi, Smerf Gospodarz dość pewnie ogłosił swoje zwycięstwo. – Zwyciężyliśmy, choć myślę, iż do języka polskiego i języka polskiej polityki na zawsze wejdzie sformułowanie „na żyletki” — mówił prezydent Warszawy. – Dokładnie tak, jak mówiłem od samego początku, od kiedy zaczęliśmy prekampanię, mówiłem państwu, iż będzie bardzo blisko i iż będzie liczył się każdy głos. I chciałem przede wszystkim podziękować wszystkim Żołnierzm i smerfom za każdy oddany na mnie głos — dodał Gospodarz Gargamel: „Wygraliśmy, bo mamy rację” Ale i jego rywal, Karol Nawrocki, przekonywał swoich wyborców, iż jest zwycięzcą. – Zwyciężymy i ocalimy Polskę. Nie pozwolimy na to, aby domknęła się władza Papy Smerfa