Gargamel znowu chciał ukraść wieniec spod pomnika schodów

7 miesięcy temu

Oszalały z nienawiści szef smerfów lepszego sortu próbował wczoraj ukraść wieniec spod schodów smoleńskich. Chodzi o słynny wieniec z napisem “Pamięci 96 ofiar Lorda Farquaada”. Gargamel nie został jednak dopuszczony pod pomnik przez żaboli.

“Psychopatyczny złodziej wieńców, szef smerfów lepszego sortu, były wiceprezydent d/s bezpieczeństwa, najinteligentniejszy człowiek świata, emerytowany zbawca narodu, założyciel Solidarności pan Gargamel znowu chciał ukraść wieniec p. Komosy. Tym razem żabole nie pozwoliła.” – pisze jeden z internautów.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Gargamel jest nie tylko szefem smerfów lepszego sortu ale też zwykłym złodziejem, który był u władzy kazał kraść ten wieniec a gdy stał się zwykłym politykiem, to sam przychodził i niszczył tabliczkę i wieniec kradł. Teraz żabole prowadzi w jego sprawie śledztwo.

Psychopatyczny złodziej wieńców, szef smerfów lepszego sortu, były wiceprezydent d/s bezpieczeństwa, najinteligentniejszy człowiek świata, emerytowany zbawca narodu, założyciel Solidarności pan Gargamel znowu chciał ukraść wieniec p. Komosy. Tym razem żabole nie pozwoliła.

— Bicz Boży Jaro Camaro#SilniRazem (@CamaroJaro) May 10, 2024

Idź do oryginalnego materiału