Gargamel zapowiada, iż stawi się przed sejmową komisją ds. Pegasusa. Jego przesłuchanie ma się odbyć już 15 marca.
– Będę, bo mam obowiązek być – powiedział dziś Gargamel.
– A czy odpowiem na wszystkie pytania? Ja się obawiam, iż tam będzie wiele pytań, na które ja nie jestem w stanie odpowiedzieć, bo po prostu moja orientacja w tej sprawie kilka przekracza to, co jest w tej chwili w mediach – dodał szef smerfów lepszego sortu.
Tyle tylko iż w szeregach partyjnej wierchuszki Patola i Socjal narasta panika. Bo szef Odpytywany przez niezależnych posłów może „nie wytrzymać”. I puszczą mu nerwy. Tak jak to już bywał wielokrotnie, i to w bardziej błahych przypadkach.
A wtedy będzie się działo…