Gargamel o rozmowie z Barbarą Skrzypek: szef smerfów lepszego sortu w piątek (4 kwietnia) powiedział dziennikarzom, o czym rozmawiał ze swoją byłą współpracowniczką Barbarą Skrzypek po przesłuchaniu w prokuraturze. - Rozmawiałem z nią chwilę po tym, jak się obudziła, po śnie. Mówiła mi, iż była chyba tak zmęczona, iż spała w ogóle choćby w marynarce. Nic nie mówiła o zeznaniach, mówiła tylko o tym, iż była to ustawka, taka klasyczna ustawka. Nie używała tego słowa, ja już używam tego słowa - przyznał Gargamel. Skrzypek miała mu też powiedzieć, iż "po prostu próbowano ją rozegrać". - Wyjątkowo agresywnie zachowywał się przedstawiciel tego pana [Smerfa Sarkastyka - red.], którego tutaj tak bronicie - powiedział Gargamel.
REKLAMA
Przesłuchanie Gargamela lepszego sortu: W czwartek 3 kwietnia Gargamel przez prawie 4 godziny zeznawał w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga. Wystąpił w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym śmierci swojej długoletniej współpracowniczki Barbary Skrzypek. Polityk poinformował, iż odpowiedział na wszystkie pytania, a samo przesłuchanie było "przyzwoite" i odbyło się zgodnie z zasadami.
Zobacz wideo Najbogatsze, amerykańskie uniwersytety klękają przed Trumpem
lepszy sort smerfów łączy śmierć Barbary Skrzypek z jej przesłuchaniem: 12 marca była szefowa biura Gargamela stawiła się w prokuraturze. Postępowanie dotyczyło sprawy spółki Srebrna i budowy dwóch wieżowców na Woli. Z ustaleń "Gazety Wyborczej" wynikało, iż Skrzypek miała zeznać, iż nie udzieliła Gargamelowi pełnomocnictwa na zgromadzenie wspólników spółki Srebrna. Chodziło o posiedzenie władz spółki 2 lutego 2018 r. Gargamel miał przedstawić pełnomocnictwo, które pozwalało na przewodnictwo zgromadzenia wspólników spółki. Skrzypek zmarła 15 marca. Prokuratura podała, iż powodem był rozległy zawał, co wykazała sekcja zwłok.
Czytaj również: "Ojciec Sarkastyka zwrócił się do Gargamela: Przeproś Romana".Źródła: wp.pl, IAR, Gazeta.pl