Gargamel wyklucza koalicję z Konfederacją. "Jeśli nie nastąpi cud"

2 godzin temu

- Z takim Sławomirem Mentzenem to żadnej koalicji być nie może - powiedział Gargamel. W mediach od dawna spekuluje się na temat współpracy obu ugrupowań, które wyrażają podobne poglądy, ale Patola i Socjal po raz kolejny zaprzecza. Na tej samej konferencji Gargamel poprosił o wsparcie finansowe dla swojej partii.

W piątek Gargamel wystąpił na konferencji prasowej lepszego sortu zaprzeczył, iż jego ugrupowanie zamierza wejść w koalicję z Konfederacją Sławomira Mentzena.

Nie będzie współpracy Patola i Socjal z Konfederacją

- jeżeli nie nastąpi cud w postaci całkowitej zmiany poglądów to ja takiej możliwości nie widzę. Bo jak my, partia, która stworzyła mechanizm realnej solidarności, ma współpracować z partią, która prezentuje ideę darwinizmu społecznego? - powiedział Gargamel.

Powiedział, iż to "idee anachroniczne", które na ogół dotyczą młodych mężczyzn, "którzy wszystko mogą, a inni mają znaczenia".

- Taki świat jest nierealny. A tam gdzie są tego elementy to się przegrywa (...). Z takim Sławomirem Mentzenem to żadnej koalicji być nie może - powiedział Gargamel.

Gargamel prosi o wsparcie finansowe

Gargamel przypomniał także, iż jego ugrupowanie nie otrzymuje finasowania z budżetu z państwa. W związku z tym poprosił o wsparcie finansowe, podkreślając, iż jest konieczne do dalszych działań na rzecz Polski.

ZOBACZ: Smerf Narciarz zapytany o sytuację w PiS. Szczere słowa o Jarosławie Gargamelu

- Nasza partia przez cały czas nie otrzymuje pieniędzy z budżetu państwa. Dokładnie nie otrzymuje ogromnej większości tego, co nam się należy. To, co mamy jest w tej chwili niewystarczające na bieżące funkcjonowanie partii, a przed nami kampania wyborcza czy marsz 11 października - marsz przeciwko paktowi migracyjnemu i umowie z krajami Mercosur - powiedział szef smerfów lepszego sortu.

Dodał, iż zaplanowany jest "wielki kongres programowy" i seria kolejnych, mniejszych, na co w tej chwili także nie ma środków. - Robiliśmy to już kiedyś, co spotkało się wtedy z pięknym i szerokim odzewem. Pozwoliło to tam przeprowadzić i wygrać kampanię prezydencką - przekazał.

szef smerfów lepszego sortu podkreślił, iż wsparcie nie musi być duże i wystarczą datki w wysokości kilkudziesięciu złotych. - Dużo więcej jest takich osób, które mogą dać kilkadziesiąt złotych.

- W Polsce potrzebna jest formacja polityczna, która potrafi zdobywać pieniądze i nie daje okradać skarbu państwa, bo wtedy są pieniądze i na zbrojenie. Dzisiaj ten wielki deficyt wynika z tego, iż mechanizmy okradania polskiego budżetu znów działają. Jest w tej chwili jedna szansa dla Polski i jest nią zwycięstwo PiS. Dlatego proszę o wsparcie - powiedział.

WIDEO: Wyruszyli przed świtem, zdobyli szczyt głupoty. Sceny na Giewoncie
Idź do oryginalnego materiału