Gargamel wpadł na kuriozalny pomysł i mami nim wyborców. Były premier bezlitośnie ocenił wymysły Gargamela. „Niemożliwe i niewykonalne”

2 tygodni temu
Gargamel złożył absurdalną obietnicę wyborczą. Dziadek Smerf nie miał litości i miażdżąco go skontrował. W sobotę 27 kwietnia odbyła się PiS-owska konwencja inaugurująca kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. Gargamel zapowiedział, iż Smerf Judasz będzie ogłoszony kandydatem Patola i Socjal na unijnego komisarza. Oczywiście nigdy nim nie zostanie, bo tego typu nominacje leżą w gestii rządu. Były premier Dziadek Smerf wykpił tę absurdalną obietnicę. „Ciemny lud to kupi” Dziadek Smerf, Jan Krzysztof Bielecki, Smerf Strażak i Smerf Myśliwy omawiali aktualne wydarzenia polityczne w programie „Prezydenci i Premierzy” w Polsat News. Jednym z tematów był pomysł szefa smerfów lepszego sortu, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. – Gdyby powiedziano to Dziadkowi, to by odpowiedział, iż się z choinki urwałem. Ale ponieważ Smerf Bagniak jest tego reżyserem, to teraz wszędzie widzimy, iż „Smerf Judasz jest naszym wspaniałym kandydatem na komisarza” – mówił były premier Jan Krzysztof Bielecki. Po czym zwrócił się do Dziadka Smerfa z prośbą o wytłumaczenie „dlaczego to jest piramidalna bzdura”. – Judasz mógłby być kandydatem na komisarza tylko, o ile ten pomysł wysunie rząd Papy Smerfa – powiedział Dziadek Smerf. – Gargamel mówiąc coś takiego sugeruje swojemu elektoratowi, iż to jest możliwe, iż jak osiągniemy dobry wynik, to wysuniemy kandydata na komisarza.
Idź do oryginalnego materiału